- autor: Marcin_R, 2014-10-26 20:48
-
Po wysokim zwycięstwie 8:3 (4:1) z Pogotowiem Ratunkowym, mamy awans do III rundy. Nie jest określony z którego miejsca, dlatego że w ostatniej 9 kolejce mecze ze sobą rozgrywa PCOW - TRYUMF. My natomiast gramy z Fc Chaos&GzP. Przy zwycięstwie wychodzimy z 1-go miejsca. Przy porażce z miejsca 2.
Sobotnie spotkanie z godziny 9:45 rozgrywaliśmy w atmosferze zimowej. Kalesony na dupie, czapki na głowie i rękawice na dłoniach. Z góry było widać przewagę po Naszej stronie, biorąc pod uwagę frekwencję. Pogotowie w zapleczu miało tylko 1 zawodnika na zmianę. My natomiast wystąpiliśmy w 11 osobowym składzie. Grzesiek Wąsacz był na meczu ale niestety nie uczestniczył fizycznie z powodu kontuzji. Wspierał duchowo i to mu się ceni, bo wy...zd był nielichy. Spotkanie bardzo dobrze rozpoczął przeciwnik a dokładnie to Kuba Zipser pakując bardzo ładnym strzałem w naroże bramki. No i Pogotowie w pierwszej połowie tyle miało do powiedzenia. Po stracie bramki zagraliśmy bardzo mądrze i szybko odpowiedzieliśmy zdobyciem gola. Po kilku minutach ponownie ten sam skład wykonał składną akcję kończącą strzeleniem gola. W obu sytuacja asystował Damian Smoleń a strzelcem był Adam Zelek. Pogotowie próbowało różnymi składnymi akcjami ale Mirosław Pardyak (tego dnia był trzeźwy) spisywał się niczym Wojciech Szczęsny w meczu Polaków z Niemcami. W pierwszej połowie dokonaliśmy jeszcze dwóch znakomitych akcji kończących strzeleniem bramki. W jednej asystował Przemek w drugiej Bamba. Strzelcem była ta sama gwiazda Nasz Adaś LEO Zelek.
Druga połowa wyglądała bardzo podobnie do pierwszej. Miron znakomicie powstrzymywał akcję Pogotowia, Zelek egzekutor pakował piłkę do siatki przeciwnika, z tą różnicą że inni asystowali (Mati, Suchy, Bamba x2). Bardziej aktywniej zagrał Krzysztof który niczym na treningu omijał przeciwników i wystawiając Zelkowi do pustaka. W połowie drugiej z bliskiej odległości od bramki jeden z zawodników nie przepisowo zatrzymywał piłkę ręką i sędzia bez wahania wskazał na wapno. Naszym wykonawcą był bramkarz - Miron. Tego dnia był nie omylny strzelając swoją pierwszą bramkę w tej edycji rozgrywek. Leo tego dnia strzelił 7 bramek, dzięki czemu znacznie umocnił się na pozycji lidera strzelców (21 bramek). Ogólnie zagraliśmy bardzo dobre spotkanie co tym bardziej motywuje Nas do dalszej gry.
W tym dniu wystąpiliśmy w składzie:
Mirek - Mateusz, Krzysiek, Rafał, Kamil, Damian, Przemek, Marcin, Hubert, Adaś i kibicujący Nam Grzegorz.
Dodam jeszcze trochę statystyk odnośnie frekwencji:
BEZ NAZWY | 11 OSÓB |
WOBI STAL | 10 OSÓB |
PCOW | 9 OSÓB |
KIDA | 10 OSÓB |
CELL-FAST | 11 OSÓB |
TRYUMF | 9 OSÓB |
POGOTOWIE R. | 11 OSÓB |
Te statystyki dotyczące frekwencji bardzo motywują. Ze strony wielkie dzięki dla wszystkim co zależy na drużynie i na jej osiągach. Dodam jeszcze że na wszystkich spotkania dotychczas byli Adam Zelek, Marcin Rejzerewicz, Kamil Sudoł oraz Krzysztof Maczuga. Tylko 1 spotkanie opuścił Rafał Sudoł. Aż 6 zawodników opuściło tylko 2 spotkania, co na prawdę jest dużym sukcesem. Oby ten sen trwał jak najdłużej!